Dlaczego warto by dziecko pojechało na oazę?

Rodzice są pierwszymi katechetami dzieci i na nich spoczywa obowiązek wychowania w wierze. Warto w tym zadaniu wspomóc się charyzmatem Ruchu Światło – Życie i pozwolić dziecku przeżyć oazę rekolekcyjną. Dzięki temu dziecko ma możliwość spotkać rówieśników, którzy również chcą kroczyć drogą wiary. Mają możliwość lepiej poznać Boga Ojca. Rekolekcje to 15 dni, w czasie których jest miejsce na modlitwę, Eucharystię,  spotkanie w grupach, śpiew i chrześcijańską zabawę.

T.J.G.

 

 

„..Gdy nasze dziecko pierwszy raz miało jechać na rekolekcje mieliśmy pewne obawy, bowiem zawsze wakacje spędzaliśmy wspólnie…nigdy nasza córka poza domem nie była aż tyle dni, martwiliśmy się czy wytrzyma tęsknotę?, czy będzie samodzielna? ,czy zaakceptuje warunki mieszkalne, czy będzie jadła? itd. Okazało się ,że nasza pociecha przyjechała z rekolekcji bardzo zadowolona.. nauczyła się samodzielności, nabrała większej odwagi w kontaktach z ludźmi i zachwyciła się na nowo wiarą. Dziś jeździ na rekolekcje jako animator-taki wychowawca z czego się bardzo cieszę i „wciągnęła” w oazę swego niesfornego brata.

                                                                                                             (zadowoleni rodzice)

Nasze dziecko było na rekolekcjach trzy razy…warto by jeździło na takie Boże wyjazdy (a nie koniecznie na kolonie), bo tam kładzie się nacisk na wychowanie… Nasze relacje się poprawiły(mniej sprzeczek o głupoty), córka zaczęła w domu pomagać, zaczęła odróżniać co w życiu ważne, potrzebne. I najważniejsze! w naszym domu znów zamieszkał Bóg. W tym roku córka wybiera się już na 2 stopień i mam nadzieję, że znowu przyjedzie szczęśliwa.

                                                                                                                    Mama Asi